Czasem zastanawiam się co jest bardziej niebezpieczne dla zespołu – początkujący manager czy tzw. stara wyga, która już wszystko wie? Obie te sytuacje mogą być niebezpieczne dla każdego zespołu i każdego prowadzonego biznesu. O ile wpadki niedoświadczonego managera dość łatwo wytłumaczyć, o tyle gorzej jest, gdy błędy popełnia szef z dużym doświadczeniem.
Jak tego uniknąć? Czy to w ogóle możliwe? Jakie mogą być koszty takiej sytuacji? O tym wszystkim w tym wpisie.
Podstawowy błąd doświadczonego managera to przede wszystkim działanie automatyczne.
Z jednej strony wydaje się nam to zaletą ułatwiającą znacznie pracę, ale kryje się w tym potężne niebezpieczeństwo. Nie każda sytuacja jest taka sama, nie każdy pracownik zachowuje się wg tego samego schematu. Często działanie wg wyuczonego schematu skraca i ułatwia podejmowanie decyzji, ale czasem prowadzi też do karygodnych błędów. W podejmowaniu raz po raz, wydawałoby się tych samych decyzji warto jednak na chwilę się zatrzymać.
Jeśli jest taka możliwość, polecam słuchanie uważne współpracowników, dociekanie, zadawanie dodatkowych pytań a potem dopiero podejmowanie decyzji. Czasami oczywiście nie ma na to czasu i automatyzacja wydaje się być rozsądnym rozwiązaniem. Trudno bowiem za każdym razem zastanawiać się jak powinny wyglądać KPI w danym miesiącu biorąc pod uwagę sezonowość. Warto jednak co jakiś czas popatrzeć na te same problemy szerzej i zobaczyć czy coś nie zmieniło się w naszym otoczeniu. Czasami uparcie podejmujemy te same działania, podczas gdy całe nasze otoczenie biznesowe uległo zmianie.
Kolejnym błędem jest podejmowanie nieustannie tych samych działań. Z jednej strony pracując wykonujemy określone zadania. Z drugiej strony jednak jako managerowie odpowiadamy za swój zespół. Nasz zespół uczy się nas i czyta w nas jak w otwartej książce. Wie co robić abyśmy byli zadowoleni a za co będziemy wyciągać konsekwencje. To dobra strona takiego działania. Często jednak w zakresie naszych obowiązków jest kontrola realizacji zadań. Jeśli zawsze kontrolujemy w tym samym czasie i w taki sam sposób, nasi ludzie są przygotowani do kontroli w konkretnym momencie. Co jednak, kiedy skontrolujemy coś innego albo zjawimy się w niestandardowych godzinach? Często wiąże się to z dużym rozczarowaniem managera, który zawiedziony jest postawą swojego zespołu. Warto więc jasno komunikować nasze oczekiwania, jasno tłumaczyć, dlaczego są takie ważne. Czasem należy zaskakiwać współpracowników swoim zachowaniem i starać się za każdym razem podchodzić w innowacyjny sposób do kwestii kontroli.
Częstym błędem doświadczonych managerów jest postawa ,, ja wiem lepiej’’ Zawsze i wszędzie znają rozwiązanie wszystkich problemów. To nie tyle szalenie irytująca postawa, co bardzo kosztowna z punktu widzenia firmy. Nie ma ludzi niezastąpionych i takich, którzy zawsze wszędzie wiedzą najlepiej. Zadaniem managera jest rozsądne zarządzanie ludźmi i rozwiązywanie w sposób najbardziej optymalny w danym momencie problemów. Manager nie jest chodzącą encyklopedią i nie zna wszystkich rozwiązań. Może je natomiast poznać będąc otwartym na pomysły swoich współpracowników. Zyskuje nie tylko szerszy punkt widzenia. Często dzięki takiemu podejściu uczy zespół odwagi, kreatywności i samodzielności. Daje jasny przekaz, że proponowanie rozwiązań szefowi jest mile widziane i może zaowocować fajnymi zmianami dla zespołu.
Ostatni z najbardziej rażących błędów managera jest zaprzestanie własnego rozwoju. Statystycznie po 2 latach każdy z nas ma już wszystko opanowane w zakresie własnych obowiązków. Wiemy czego się od nas oczekuje, znamy swoje obowiązki i świetnie je realizujemy. Powoli niezauważalnie zapominamy o swoim rozwoju osobistym. Nie stawiamy sobie nowych celi, nie uczymy się nowych rzeczy. Korzystamy z tych samych narzędzi a czas płynie nieubłaganie. Nagle pojawia się nowy szef w tej samej firmie lub to nam właśnie podziękowano. I wtedy jesteśmy zaskoczeni skalą zmian wokół siebie. To najpoważniejszy błąd w pracy doświadczonego managera. Nieustannie, dzień po dniu, musimy szukać nowych wyzwań, uczyć się nowych narzędzi i nowych sposobów rozwiazywania problemów. Jeśli potrafimy to robić, to możemy być spokojni o siebie … zarówno w tej jak i w następnej pracy.
Dla mnie te cztery błędy są kluczowe i mogą wiązać się z dużymi kosztami, zarówno dla managera jak i firmy, którą reprezentuje. Poza tym warto pamiętać o tym, że działając długo w tym samym środowisku nie zauważamy zachodzących powoli zmian, nie mamy świeżego spojrzenia i czasem naprawdę musimy się o coś potknąć by zacząć działać. Warto także pamiętać, że działając w obrębie jednego stabilnego zespołu, mamy tendencję do powierzania zadań wybranym pracownikom. Czasem jest to uzasadnione, a czasem to nasze przyzwyczajenie. Łatwo wtedy przegapić w zespole tych, którzy bardzo się starają i czekają na swoją szansę.
Podsumowując, każdy doświadczony manager powinien co jakiś czas spojrzeć na siebie, swoje otoczenie i swój zespół bardzo krytycznym i świeżym spojrzeniem. Czasem, aby nabyć takiego spojrzenia warto zaplanować naprawdę długi urlop.
Czy wyczerpałam listę błędów doświadczonego managera? Czy może Twoim zdaniem jest coś jeszcze o czym powinnam wspomnieć? Chętnie przeczytam co o tym sądzisz.
